Premiera polskojęzycznego Asystenta Google to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń 2019 roku. Google umożliwił wszystkim firmom dodawanie do Asystenta tzw. “Actions”, czyli aplikacji, które poszerzają zakres jego umiejętności. Marketerzy z zainteresowaniem przyjęli ten nowy kanał interakcji z konsumentami. Poniżej przedstawiamy 6 wyzwań, z którymi przyjdzie im się zmierzyć przy wykorzystaniu asystentów głosowych w komunikacji swoich marek.
1. Wyzwanie: Jak wyrazić swoją markę, mając do dyspozycji jedynie dźwięk?
Marki, które do tej pory nie miały w swoich „brand bookach” spójnie i wyraźnie sprecyzowanego języka, tonality, efektów dźwiękowych, czy muzyki, będą musiały bardzo szybko wzbogacić je o te elementy. Zbudowanie tożsamości dźwiękowej marki będzie wymagane także w innych niż asystent kanałach media mixu. Dobra tożsamość dźwiękowa to taka, na którą składa się charakterystyczna paleta dźwięków i głosów. Dlatego wzrośnie znaczenie rozpoznawalnych lektorów i aktorów głosowych.
2. Wyzwanie: Jak wpłynąć na algorytm asystenta głosowego, by zapamiętał naszą markę?
Konsumenci rzadko w swoim codziennym języku używają nazw marek. Naturalnie mówią “chcę kupić proszek do prania”, nie wymieniając konkretnej nazwy produktu. W tym miejscu pole do interpretacji pozostawiane jest algorytmom asystentów głosowych, które tym samym zyskują moc rekomendacji produktów. W takiej sytuacji mogą dopytać “czy życzysz sobie produkt A czy B?”. Kluczowe dla marketerów będzie znalezienie się wśród tych niewielu dopuszczonych opcji.
Asystent stale uczy się swojego użytkownika, więc przy pierwszy raz zadanym pytaniu zapamięta wybór konkretnego produktu. Z czasem ta pamięć mocno utrudni nowym markom przebicie się przez mur ustalonych już preferencji zakupowych użytkownika.
3. Wyzwanie: Jak być pierwszym wyborem asystenta głosowego?
Na zadane pytanie asystent głosowy udziela tylko jednej, najlepiej dopasowanej odpowiedzi, w przeciwieństwie do wyszukiwarki internetowej, która dostarcza użytkownikowi kilka stron potencjalnych rozwiązań. O ile synonimem zapomnienia do tej pory była “druga strona na Google”, o tyle – w przypadku asystentów głosowych – podobnie traktowane będzie każde inne niż pierwsze miejsce w pozycjonowaniu.
Kluczowe będzie takie uplasowanie swojej marki w asystentach głosowych, aby wygrywała wyścig o pierwsze miejsce w wyszukiwaniu.